Słowa mają ogromną moc. Potrafią inspirować, smucić, rozkochiwać, ranić i (oczywiście) sprzedawać. Dzisiaj przyjrzymy się tej ostatniej supermocy – szczególnemu rodzajowi słów, którym są wezwania do działania, czyli call to action (CTA). Tworzenie angażujących call to action to kluczowy element każdego tekstu mającego na celu konwersję – zachęcenie do kupna produktu, zarezerwowania usługi, pobrania e-booka czy subskrybowania newslettera. Już teraz sprawdź, jak tworzyć skuteczne CTA!
Call to action to czasowniki w trybie rozkazującym, które mają za zadanie wskazać Twojej grupie docelowej konkretne działanie do wykonania (wspominaliśmy już o nich w naszym artykule Słownik copywritera i SEO copywritera). Jest wiele rodzajów CTA, jednak do najpopularniejszych w digitalu należą z pewnością “sprawdź”, “zobacz” i “kup teraz”. Ale na nich lista się nie kończy. Poznaj call to action, które warto stosować (to właśnie był kolejny przykład CTA)!
Call to action, które warto znać i stosować w tekstach sprzedażowych
Poza wymienionymi przez nas powyżej call to action, zapamiętaj jeszcze kilka innych – zwłaszcza jeśli działasz w branży fashion & beauty. W przypadku tych dwóch ostatnich ważne jest przemawianie do fizyczności – możliwości sprawdzenia obiektów.
Klasyczne i uniwersalne call to action
Zobacz, sprawdź, kup teraz, pobierz, zapisz się, odkryj, poznaj, dołącz, zacznij, naucz się, opanuj, zarezerwuj, włącz, odbierz, kliknij, dowiedz się więcej, zamów, wybierz, przeczytaj, zarejestruj się, wypełnij, potwierdź, subskrybuj, skorzystaj, zaplanuj… i tak dalej.
Call to action w branży fashion & beauty
Wypróbuj (np. produkty z najnowszej kolekcji) poczuj (np. zapach – przy perfumach i kosmetykach), testuj (produkty z najnowszej kolekcji), przymierz (np. online w wirtualnej przymierzalni), dobierz (np. przy sugerowanych produktach uzupełniających), znajdź (np. swój kolor, rozmiar, zapach), odwiedź (np. sklep stacjonarny lub podstronę kolekcji), otrzymaj (np. darmową próbkę lub gratis do zamówienia), wyświetl (np. więcej podobnych produktów), stwórz (np. zestaw, stylizację).
Oczywiście te call to action możesz zastosować również w innych kontekstach, ale w branży fashion & beauty spiszą się szczególnie dobrze.
Poznaj 6 wskazówek, jak tworzyć skuteczne CTA!
Co zrobić, aby Twoje call to action były zawsze w punkt? Skorzystaj z tych kilku porad. Dzięki nim będzie Ci łatwiej dobrać CTA do typu komunikatu oraz celu komunikacji.
- Użyj jasnego i prostego języka. Twoje CTA powinno być zrozumiałe dla każdego natychmiast po odczytaniu komunikatu. Celuj w krótkie i proste słowa, oczywiście w formie czasowników w trybie rozkazującym.
- Osadź swoje call to action na specjalnej apli lub przygotuj je w formie buttonów. Przyciski są bardzo skuteczne – przyciągają uwagę i zachęcają do kliknięcia. W niektórych systemach reklamowych (np. Meta) buttony są wyróżnione z automatu i nie musisz się o nie martwić. Skup się przede wszystkim na formatach displayowych – upewnij się, że przycisk ma wyróżniającą kolorystykę i umieść go w widocznym miejscu.
- Wykorzystaj prostą perswazję. Użyj technik takich jak brak czasu, brak dostępności lub strach przed utratą okazji, czyli efektu FOMO (Fear of Missing Out). Na przykład: „Ostatnie dni wyprzedaży | do -70% | Skorzystaj!”.
- Dostosuj swoje CTA do danego etapu zakupowego. Użyj call to action, które odpowiada pojedynczemu etapowi w procesie – w Twoim lejku sprzedażowym. Na przykład: „Zapisz się do newslettera i odbierz 10% zniżki na pierwsze zakupy!” lub “Poproś o pomoc naszą wirtualną asystentkę”.
- W przypadku stron internetowych i landing page wybierz odpowiednie miejsce na call to action. Umieść je tam, gdzie będzie łatwo dostępne dla użytkowniczek i użytkowników, na przykład: przy formularzu, na górze strony internetowej i ponownie – na jej końcu.
- Optymalizuj wersję swoich stron – a zatem i CTA – pod urządzenia mobilne. Upewnij się, że Twoje call to action jest przygotowane pod przeglądanie strony mobilnie, tak aby użytkowniczki i użytkownicy mogli łatwo kliknąć przycisk na swoich smartfonach lub tabletach. Pamiętaj, że skuteczne CTA to nie tylko słowa (choć one są kluczowe), lecz także wygląd i umiejscowienie komunikatu. Zawsze testuj różne wersje, aby znaleźć najlepszą dla Twojego e-commerce. W tym celu skorzystaj z testów A/B.
Czy z call to action da się… przesadzić?
Jak ze wszystkim. Unikaj długich kombinacji i staraj się stosować jedno CTA na jeden komunikat. Jeśli zależy Ci, aby Twoja grupa docelowa pobrała e-book o modzie, celuj w proste “pobierz” lub “pobierz za 0 zł” (oczywiście w sytuacji, gdy oferujesz coś bezpłatnie).
Unikaj rozwiązań typu “Szybko, zobacz. Pobierz już teraz. Nie zwlekaj – otwórz i zamów!”. Po pierwsze użytkowniczki i użytkownicy nie zrozumieją, jak wygląda proces, czyli co konkretnie mają zrobić. Po drugie Twój komunikat będzie wyglądać jak scam. Zawsze staraj się dopasować język komunikacji do jej celu, swojego tone of voice oraz grupy docelowej.
Czy call to action trzeba zakończyć wykrzyknikiem?
Nie, to mit. Oczywiście wiele osób stosuje wykrzyknik po CTA. Pamiętaj jednak, że nie musisz tego robić. Na buttonach (przyciskach) zazwyczaj nie umieszcza się żadnych znaków interpunkcyjnych. W nagłówkach czy opisach taka praktyka jest częstsza. W tym przypadku kieruj się jednak tone of voice swojej marki.
Charakter Twojego komunikatu powinien zawsze być spójny z tym, jak mówisz w swoich pozostałych materiałach. Dopiero w dalszej kolejności wejdź na poziom mikro komunikatu i rozważ, czy wykrzyknik faktycznie będzie potrzebny, ponieważ może się okazać, że jest zbyt agresywnym lub nienaturalnym zakończeniem na tle całego przekazu.
Teraz czas na nasze call to action!
A my zachęcamy Cię – napisz do nas, jeśli potrzebujesz wsparcia w tworzeniu skutecznych call to action lub innych treści na stronę internetową. Chętnie pomożemy Ci dobrać optymalne słowa (kluczowe) i swobodnie wpleść je w komunikat. Wyślij wiadomość, a w odpowiedzi przygotujemy niezobowiązującą ofertę. Do usłyszenia!